Witam,
w Art piaskownicy zostało ogłoszone wyzwanie: Co robimy gdy nie leniuchujemy? Bardzo trudne pytanie, bo ktoś by powiedział, że to co robię jest lenichowaniem, a nie pracą, inni by uważali że to ciężka praca. Ja nie leniuchuję, nie lubię, zawsze coś robię, mam ADHD rąk xD i nóg haha. Podzieliłam moje nie leniuchowanie na kilka punktów:
1. Haftuję
Uwielbiam to robić, i jestem chora, gdy tego nie mogę robić. Dobry film, czy ogródek, tramwaj, autobus, samochód, park, sklep, haftuję wszędzie!
2. Jeśli nie haftuję, to zajmuję się dziećmi, moimi, a od 2 tyg jako niania. To już mój 15 podopieczny :). Lubię pracę z dziećmi.
3. Jeśli nie haft i nie dzieci, to ogród :)
4. A jeśli nie haft, nie dzieci, nie ogród, to KSIĄŻKA! Koniecznie albo historyczna, z racji zawodu kocham te które dotyczą średniowiecza polskiego, w szczególności dynastię Jagiellonów :). Oraz książki, które mają ciekawy tytuł i zapowiadają się po pierwszym rozdziale b.dobrze.
Aktualnie czytam Pracownię dobrych myśli.
5. xD ŚWINKI :) kocham świnki morskie :) a ostatnio bywamy też zakochałam się w koniach, mam obok stadninę i z córką jeździmy. Córka to urodziła się chyba z darem dżokeja. Bo nic tylko konie konie konie, na 3 urodzinki kupiłam jej pierwsze jazdy i była taka zachwycona, że teraz bywamy tam często.
6. Ostatnie, robiłam jak dzieci nie było, poczekam aż podrosną i będziemy razem jeździć na imprezy historyczne :) strasznie uwielbiam haftować wtedy tam, uczyć dzieci jak kiedyś wyglądało haftowanie, ubierać te długie kiecki :) i jeść stare tradycyjne jadło :)
:). Ja robię dużo, za dużo, mój partner się śmieję, że milion rzeczy w tym samym czasie. No ale jak tego nie robię, to nudzę się straszecznie. Bardzo źle wspominam karmienie piersią Nikosia (Zuzy nie karmiłam z powodów zdrowotnych). I szlak mnie trafiał od siedzenia na kanapie z dzieckiem przy piersi, ani tu książki poczytać, ani po haftować, ani upiec, tylko się siedzi xD.
Pozdrawiam Wszystkich!
Lady Veronique Savage
ps z 14.09.18 O ja ... zapomniałam banerka, przepraszam. Co robimy gdy nie leniuchujemy ?
czwartek, 30 sierpnia 2018
czwartek, 23 sierpnia 2018
Bodziak z sercem :)
Witam,
Przepraszam strasznie za jakoś zdjęć, koszmar, muszę na urodziny zażyczyć sobie aparat, do 19 grudnia jeszcze sporo czasu. Muszę Was niestety katować takimi zdjęciami. Ostatnie body dla malutkiej Mai. Jaka była moja radość, gdy malutka postanowiła przywitać świat 20.08.18. Niezmiernie przyjemnie się haftowało datę :), bo jest bardzo bliska mojemu sercu. A los na mojej drodze postawił kolejnego dzidziusia, nie nie ja :P, ale tematyka dziecięca nie zniknie szybko z bloga xD. Zapraszam do zdjęć.
Szczegóły:
- białe bawełniane body rozmiar 68
- mulina 1 nitka Ariadny: 1543 i 1545
- czas: 1 dzień
- wzór: internet
Pozdrawiam :)
Lady Savage
Przepraszam strasznie za jakoś zdjęć, koszmar, muszę na urodziny zażyczyć sobie aparat, do 19 grudnia jeszcze sporo czasu. Muszę Was niestety katować takimi zdjęciami. Ostatnie body dla malutkiej Mai. Jaka była moja radość, gdy malutka postanowiła przywitać świat 20.08.18. Niezmiernie przyjemnie się haftowało datę :), bo jest bardzo bliska mojemu sercu. A los na mojej drodze postawił kolejnego dzidziusia, nie nie ja :P, ale tematyka dziecięca nie zniknie szybko z bloga xD. Zapraszam do zdjęć.
Szczegóły:
- białe bawełniane body rozmiar 68
- mulina 1 nitka Ariadny: 1543 i 1545
- czas: 1 dzień
- wzór: internet
Pozdrawiam :)
Lady Savage
piątek, 17 sierpnia 2018
Karteczka kryształowa
Witam,
Powiem Wam, że jakiś felerny mam tydzień, najpierw poszła pralka :(, 2 w tym roku, od soboty piorę ręcznie, serwisant jeszcze mnie pocieszył, że 2-4 tyg zanim przyjdą części z Włoch. Dzieci i pranie ręczne, ja wiem, że kiedyś , nasze babki tak prały, i dam sobie radę, ale .... ale... nie uśmiecha mi się to w ogóle. No to dzisiaj Nikodem chciał postawić swoje pierwsze kroki, niestety się przeliczył, bo nóżki jeszcze nie takie stabilne, i jak walną głową, to siniak na pół czoła ;/. Nie lubię tego okresu, rozwalonych warg, nosów i guzów :( niestety ten okres się zaczął. To mnie jakoś ostatnio non stop głowa boli, nie wspomnę o mega skaleczeniu w nogę, ledwo chodzę. Z wielką radością żegnam ten tydzień. No, pożaliłam się, czas na prace.
Pierwsza urodzinowa, dla francuskiej przyjaciółki
Przepraszam za jakoś zdjęć, ale aparat też odmówił mi posłuszeństwa :(
Szczegóły:
- haft jedną nitką: haft płaski sznureczek i łańcuszek
- bawełna biała
- mulina Ariadna: 1623, 1622, 1621, 1500, metaliczna DMC
- wymiary: 10,5 x 9 cm
- 17 koralików
Karteczka kolorystycznie pasuje to wyzwania greckiego w KTM
Pozdrawiam
Lady Savage
Powiem Wam, że jakiś felerny mam tydzień, najpierw poszła pralka :(, 2 w tym roku, od soboty piorę ręcznie, serwisant jeszcze mnie pocieszył, że 2-4 tyg zanim przyjdą części z Włoch. Dzieci i pranie ręczne, ja wiem, że kiedyś , nasze babki tak prały, i dam sobie radę, ale .... ale... nie uśmiecha mi się to w ogóle. No to dzisiaj Nikodem chciał postawić swoje pierwsze kroki, niestety się przeliczył, bo nóżki jeszcze nie takie stabilne, i jak walną głową, to siniak na pół czoła ;/. Nie lubię tego okresu, rozwalonych warg, nosów i guzów :( niestety ten okres się zaczął. To mnie jakoś ostatnio non stop głowa boli, nie wspomnę o mega skaleczeniu w nogę, ledwo chodzę. Z wielką radością żegnam ten tydzień. No, pożaliłam się, czas na prace.
Pierwsza urodzinowa, dla francuskiej przyjaciółki
Przepraszam za jakoś zdjęć, ale aparat też odmówił mi posłuszeństwa :(
Szczegóły:
- haft jedną nitką: haft płaski sznureczek i łańcuszek
- bawełna biała
- mulina Ariadna: 1623, 1622, 1621, 1500, metaliczna DMC
- wymiary: 10,5 x 9 cm
- 17 koralików
Karteczka kolorystycznie pasuje to wyzwania greckiego w KTM
Pozdrawiam
Lady Savage
piątek, 10 sierpnia 2018
Bodziak z Jelonkiem :)
Witam,
Ostatnio wzięło mnie na dzieciowanie xD, bez obaw, kolejna ciąża nie wchodzi w grę, z powodu mojego kiepskiego stanu zdrowia, chociaż marzy mi się jeszcze jakaś Elżunia albo Syriuszek xD. Ale nie o tym. Dziś następne body :) Zapraszam:
Pozdrawiam :)
Lady Savage
27.06.2020
Zgłaszam body z jelonkiem do wyzwania DIY
Ostatnio wzięło mnie na dzieciowanie xD, bez obaw, kolejna ciąża nie wchodzi w grę, z powodu mojego kiepskiego stanu zdrowia, chociaż marzy mi się jeszcze jakaś Elżunia albo Syriuszek xD. Ale nie o tym. Dziś następne body :) Zapraszam:
Szczegóły:
- body białe rozmiar 68
- czas: 4 godzinki
- wzór własny
- mulina Ariadna jedna nitka: 1819, 1560, 1681, 1506, 1549, 1698, 1779
- wymiary wzoru: 14x12cm
:P Znowu spróbuję szczęścia w wyzwaniu, KTM: Słowa, Litery, Monogramy
wyzwanie w Szufladzie "Kwiaty"
Pozdrawiam :)
Lady Savage
27.06.2020
Zgłaszam body z jelonkiem do wyzwania DIY
wtorek, 7 sierpnia 2018
Kaszubski bodziak
Witam,
Najbardziej uwielbiam haftować rzeczy dla dzieci, największą radość mi dają. Do tego jestem patriotką. I to nie w sensie, namalowania sobie flagi Polski na twarzy i kibicowaniu kilka tygodni w roku, póki "Nasi" grają. Ale sercem, jestem Polką, szanującą godło i barwy narodowe, kochającą to co było kiedyś proste i Polskie, nasze. Wielką miłością darzę Kraków, z racji historii i miejsca spoczynku moich ulubionych postaci historycznych. Kocham Kaszuby za ich haft. Jest to najpiękniejszy haft na świecie. I jeśli połączę radość do haftowania rzeczy dla dzieci, z miłością do Kaszub, to mamy ..... rękodzielny orgazm xD hahaha. Już nie zanudzam, zapraszam do zdjęć.
Szczegóły:
- 4 dni haftowania po 2 godziny
- białe bawełniane body i 1 nitka Ariadny: 1623, 1505, 1625, 1622, 1682, 1554,
- małe kwiatuszki na rękawkach mają wymiar 2,5 x2 cm, duży wzór ma 11x8 cm
Uwielbiam, uwielbiam, jakbym mogła, to bym haftowała na okrągło, ale obawiam się, że może mi zbrzydnąć, więc sobie dawkuję tą miłość ;)
Bodziaka zgłaszam do wyzwania FOLK w KTM
i do wyzwania Kwiaty w Szufladzie
Pozdrawiam:)
Lady Savage
PS: PRZYPOMINAM O MOIM ZGADULOWYM CANDY NA DRUGIM BLOGU
27.06.2020
Zgłaszam kaszubski bodziak do wyzwnia DIY FOLK
Najbardziej uwielbiam haftować rzeczy dla dzieci, największą radość mi dają. Do tego jestem patriotką. I to nie w sensie, namalowania sobie flagi Polski na twarzy i kibicowaniu kilka tygodni w roku, póki "Nasi" grają. Ale sercem, jestem Polką, szanującą godło i barwy narodowe, kochającą to co było kiedyś proste i Polskie, nasze. Wielką miłością darzę Kraków, z racji historii i miejsca spoczynku moich ulubionych postaci historycznych. Kocham Kaszuby za ich haft. Jest to najpiękniejszy haft na świecie. I jeśli połączę radość do haftowania rzeczy dla dzieci, z miłością do Kaszub, to mamy ..... rękodzielny orgazm xD hahaha. Już nie zanudzam, zapraszam do zdjęć.
Szczegóły:
- 4 dni haftowania po 2 godziny
- białe bawełniane body i 1 nitka Ariadny: 1623, 1505, 1625, 1622, 1682, 1554,
- małe kwiatuszki na rękawkach mają wymiar 2,5 x2 cm, duży wzór ma 11x8 cm
Uwielbiam, uwielbiam, jakbym mogła, to bym haftowała na okrągło, ale obawiam się, że może mi zbrzydnąć, więc sobie dawkuję tą miłość ;)
Bodziaka zgłaszam do wyzwania FOLK w KTM
i do wyzwania Kwiaty w Szufladzie
Pozdrawiam:)
Lady Savage
PS: PRZYPOMINAM O MOIM ZGADULOWYM CANDY NA DRUGIM BLOGU
27.06.2020
Zgłaszam kaszubski bodziak do wyzwnia DIY FOLK
Subskrybuj:
Posty (Atom)